Wybór nazwy kancelarii nie jest prostą sprawą, oj nie. Trzeba pogodzić zwykle obowiązujące zasady, by wybierać nazwy proste, wpadające w ucho i łatwe do wypowiedzenia, z obowiązującym w branży trendem, a także przepisami korporacyjnymi.

Imię i nazwisko w nazwie kancelarii?

W przypadku jednoosobowych kancelarii najczęstszym wyborem jest własne imię i nazwisko z dodatkiem Kancelaria Adwokacka czy Kancelaria Radcy Prawnego. I jest to moim zdaniem wybór świetny, pod pewnymi warunkami. Na pewno spełnia wymogi korporacyjne, jest zgodny z obowiązującym trendem, więc klienci się do tego przyzwyczaili. Pomaga też budować markę eksperta.

Maciej Bobrowicz w swojej książce Marketing Usług Prawniczych pisze o marce kancelarii tak:

Twoje nazwisko jest niepowtarzalne i nie sposób pomylić je z innym. Nie ma drugiego Skaddena, Ernsta Younga, Coopersa, Wardyńskiego, Sołtysińskiego.

Ile jest w Polsce kancelarii „Lex”, „Consult”, „Consensus” i jakie skojarzenia budzą? Z czym Ci się kojarzą?¹

Zanim zdecydujesz się na wybór nazwy, sprawdź i przemyśl następujące kwestie:

• Czy nazwa jest unikalna? Prawników jest coraz więcej, może się zdarzyć i ktoś o takim samym imieniu i nazwisku. Wtedy warto rozważyć dodanie do nazwy na przykład specjalizacji kancelarii. Adwokaci muszą jednak uważać, bo inwencja tego rodzaju nie zawsze spotyka się z akceptacją władz, o czym można się przekonać czytając opinię Komisji Etyki przy NRA.
• Czy domena internetowa z Twoim nazwiskiem jest wolna? Jeśli nie, zastanów się jakie masz inne opcje. Domena funkcjonalna, regionalna? Inicjały, coś z myślnikiem? Można próbować też odejść od nazwiska i szukać domeny związanej ze specjalizacją kancelarii. Świetne przykłady to Matka Prawnik czy PraKreacja.
• Jeśli masz podwójne, długie lub trudne w pisowni nazwisko, w dodatku z polskimi znakami, wybór nazwy i domeny wymaga starannego przemyślenia.
• Zanim podejmiesz decyzję, wykonaj test słuchawki. Powiedz nazwę Twojej firmy i domeny internetowej, tak jak będziesz to w przyszłości robić przez telefon. Czy Twój rozmówca bez literowania będzie w stanie zrozumieć i zapisać nazwę?
• Jeśli jesteś adwokatem, czy radcą, pamiętaj, że masz obowiązek zgłosić formę wykonywania zawodu, a także nazwę kancelarii lub spółki do stosownej izby. Jeśli będzie zbyt fantazyjna, może wzbudzić sprzeciw.
• Konieczne jest sprawdzenie wybranej nazwy w rejestrach Urzędu Patentowego RP, warto także wyszukać ją w internecie i uważnie przyjrzeć się wynikom.

Nazwa dla spółki prawniczej?

Większy kłopot pojawia się przy wyborze nazwy dla spółki prawników. Tak, wiem, że powinnam pisać firmy dla spółki prawniczej, ale wybieram prostotę i łatwość zrozumienia tekstu. Nie obojętne jest mi też SEO:-)

W przypadku spółek również popularne są nazwiska wspólników, a także kombinacje inicjałów wspólników. Warto bardzo uważać, żeby powstała nazwa nie zrobiła się zbyt długa i skomplikowana, klientom trudno będzie zapamiętać szereg nazwisk, szczególnie jeśli w praktyce kontaktują się tylko z jednym prawnikiem.

Nazwy zawierające nazwiska wspólników, partnerów, są też nieodporne na ewentualne zmiany składu osobowego, a zmiana nazwy to zawsze kłopot i koszt. Jest ryzyko odejścia partnera. Nowi partnerzy też będą chcieli pojawić się w nazwie spółki. Tu zawsze można odwołać się do rozsądku i licznych przykładów. Często w nazwie i domenie naprawdę wieloosobowych kancelarii, nadal jest tylko główny założyciel, lub co najwyżej dwóch, trzech wspólników. Jest to jednak sytuacja dość niewygodna dla nowych partnerów.  Często nie są równie poważnie traktowani przez klientów, jak osoby, których nazwiska znajdują się w firmie. Nic więc dziwnego, że często zależy im na zmianie nazwy, lub choć dodania do firmy wyrażenia „i wspólnicy” czy „i partnerzy”.

Jeśli w firmie lub domenie decydujesz się na skrót, sprawdź czy brzmi dobrze, jakie budzi skojarzenia i co oznacza w innych językach. O skojarzenia pytaj nie tylko prawników. Koniecznie wykonaj też test słuchawki.

Fantazyjna nazwa dla kancelarii prawnej?

No dobrze, myślisz jednak o fantazyjnej firmie? Tutaj z kolei weź pod uwagę, że takimi nazwami często posługują się podmioty nie będące kancelarią adwokacką czy radcowską. Mam na myśli prawnicze spółki kapitałowe, kancelarie odszkodowawcze itp. Jeśli masz uprawnienia zawodowe i wybierasz fantazyjną nazwę czy też domenę, zadbaj, by wyraźnie zaznaczyć na stronie tytuł zawodowy, formę prowadzenia działalności, numery wpisów na listę, KRS i wszystko to, co uwiarygodni Cię w oczach klienta.

Przykłady fantazyjnych nazw dla przedsięwzięć prawniczych czy też para-prawniczych, które znalazłam to wymieniona już wyżej PraKreacja.pl, ProRadcy, Pravna.pl, Lexuro. Znacie więcej?

Fantazyjna nazwa ma to do siebie, że trudno ją wymyślić. Powinna być oryginalna, a za razem prosta. Dobrze brzmieć, najlepiej kojarzyć się z branżą, być łatwa do zapamiętania i napisania, a przy tym kreatywna. Trudna sprawa.

Nie masz pomysłu na dobrą nazwę dla kancelarii? Jest kilka sposobów, żeby obejść ten problem.

• Jeśli działasz aktywnie w mediach społecznościowych, wrzuć prośbę o pomoc w wyborze nazwy na swoją ulubioną grupę na Facebooku. Widzę często, że to działa. Przy czym niech to nie będzie grupa dla prawników, poszukaj jakiegoś kreatywnego towarzystwa. Tu szczególnie dobre są wszelkie kobiece grupy, w których łatwo dostać pomoc.
• Ogłoś konkurs na którymś portalu ze zleceniami dla osób kreatywnych. Na portalu Corton znajdziesz przykład takiego udanego konkursu na nazwę dla kancelarii ProRadcy. Zauważyłam, że firma potem zmieniła identyfikację graficzną, ale nazwa sama w sobie jest świetna i w nowej oprawie graficznej wygląda super. Podobny portal, gdzie można umieścić takie zlecenie to Designer.pl. A całą ich listę znajdziesz w specjalnym wpisie na blogu Agnieszki Skupieńskiej. Ile trzeba wydać na nazwę w tej opcji? Pewnie nie mniej niż 500 zł obecnie. Czym większy budżet zaoferujesz, tym lepsi specjaliści wezmą udział w konkursie na Twoją nazwę, czy logo.
• Oczywiście możesz też zgłosić się do specjalisty od wymyślania nazw, czy całego wizerunku. To cała dziedzina wiedzy i specjalizacji. W tym wypadku jednak budżet zaczyna się od około 2 tysięcy zł netto. Przykład pochodzi z nazywamy.com.

Decydując się na fantazyjną nazwę na pewno warto pomyśleć o rejestracji znaku towarowego. O ile prawdopodobieństwo podszywania się pod Twoje imię i nazwisko jest małe, to już próba zarejestrowania i przejęcia ładnej nazwy fantazyjnej, jest bardzo realna. Część prawników rejestruje też znaki towarowe obejmujące nazwę kancelarii z imieniem i nazwiskiem, a nawet stosowane skróty.

Budowanie marki pod fantazyjną nazwą niesie też ryzyko naśladownictwa i wybierania bardzo podobnych nazw i domen. Dobrym przykładem jest tutaj działalność wspominanej już wyżej Katarzyny Łodygowskiej znanej jako Matka Prawnik. Szybko pojawiły się bardzo podobne marki, jak na przykład ta.

Swoją drogą, Pani Katarzyna Łodygowska wybrała też bardzo ładną, łacińską nazwę dla swojej firmy. W oficjalnych źródłach nazwa ta brzmi Mater Iurista Katarzyna Łodygowska. Mnie się bardzo podoba i jest to moim zdaniem idealny przykład jak można wybrnąć z kłopotów, o których piszę w tym artykule. Nazwa ładna i rzadko spotykana, wyróżniająca się.

W sprawie nazw zawierających słowa czy paremie łacińskie wiele osób wypowiada się raczej negatywnie, z różnych względów. Ja uważam niektóre za bardzo trafione. Mater Iurista czy web.lex to jedne z przykładów. Podoba mi się też Lege Artis, tyle że to dość popularna nazwa, w CEIDG wyskakuje 96 takich podmiotów. Polskie nazwy typu Paragraf też są dość często występujące – 108 wpisów w CEDIG. Nic jednak nie przebije popularności słowa lex. W CEIDG aż 832 wpisy, nie tylko z branży prawnej, są też TRANS-LEX, AN-LEX, CAR-LEX i najfajniejszy MIŚ-LEX:-) Stosunkowo mało oblegane są Legitime (tylko 5 wpisów) i Justa causa (1 wpis).

No to jak, gotowi do decyzji?

W opracowaniu tego wpisu bardzo pomogły mi dziewczyny z grupy PRAWNICZKI NIE TYLKO O PRAWIE. Dziękuję Drogie Panie!

^{1 Maciej Bobrowicz, Marketing Usług Prawniczych, Warszawa 2001, Dom Wydawniczy ABC, str.98.}