Czy można samodzielnie zrobić stronę internetową dla kancelarii? Bez umiejętności programowania? Ucząc się wszystkiego od podstaw?
Można. Naszą aktualną, firmową stronę internetową, a także mojego bloga i aktualizację bloga Tajemnica Przedsiębiorstwa zrobiłam sama. A jeszcze niedawno nie miałam o tym zielonego pojęcia.
Czy jestem zadowolona? Tak. Mam świadomość, że mój blog wymaga jeszcze wielu poprawek, ale na ten moment jest dla mnie wystarczająco dobry. Zrobione jest lepsze od doskonałego:-)
Jak to zrobiłam? Skorzystałam z internetowego kursu WP dla zielonych Eweliny Muc. I jeśli chcesz samodzielnie zrobić stronę, czy bloga opartego o bezpłatnego WordPressa, bardzo polecam Ci to rozwiązanie.
Kurs jest dobry, bardzo dobry nawet. Najlepszy, jaki kiedykolwiek ukończyłam. Dlaczego?
- można się nauczyć wszystkiego od totalnych podstaw, od zakupu domeny i serwera,
- oparty na bezpłatnych narzędziach, jedyne koszty oprócz samego kursu to właśnie domena i serwer (nie więcej niż 150 zł rocznie:-),
- kurs prowadzi za rękę poprzez wszystkie fazy tworzenia strony, od wyboru motywu, fontu, dobrania kolorów i właściwego rozmiaru zdjęć,
- kończysz kurs z bazą fantastycznych, bezpłatnych narzędzi i wiedzą, jak zrobić i administrować stroną internetową,
- uczysz się też robienia prostych grafik w bezpłatnym programie i co najważniejsze, pracy na serwerze.
Ja przed chwilą własnoręcznie zweryfikowałam swoje strony internetowe w Menedżerze Firmy na Facebooku, bo wiem, jak wysłać plik na serwer. Umiejętności z kursu przydały mi się już tysiące razy. Potrafię sprawdzić, jaki ktoś ma motyw, font, kolor na swojej stronie. Wiem jak nie zaśmiecać blogów ciężkimi zdjęciami i dbać o SEO.
Jestem pewna, że jeśli poświęcisz temu trochę czasu, zrobisz swoją stronę marzeń. Ile czasu? To zależy, czy masz już wizję strony, czy wiesz, co chcesz na niej mieć i co napisać. Najbardziej zdeterminowane kursantki Eweliny robią strony wieczorami lub rankami w trzy tygodnie. Mnie zajęło to znacznie dłużej, ale czas, który mogłam przeznaczyć na robienie strony, był dość ograniczony.
Komu polecam kurs i w ogóle próby samodzielnego robienia strony internetowej?
Obowiązuje tu stara zasada, albo wydajesz pieniądze, albo poświęcasz czas. Jeśli więc masz czas, a mało środków, to jest idealne rozwiązanie dla Ciebie.
Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś adwokat czy radca prawny z rozwiniętą kancelarią i funkcjonującą praktyką znalazł na to czas. Chyba, że w formie hobby i przeciwdziałania wypaleniu zawodowemu:-). Komu więc polecam kurs?
- studentom prawa, obowiązkowo,
- personelowi pomocniczemu w kancelariach,
- początkującym prawnikom, bez ugruntowanej pozycji zawodowej.
Jesteś właścicielem małej lub średniej kancelarii, kup ten kurs swojej sekretarce, kierownikowi biura czy specowi od marketingu. Polecam.
Czy po tym kursie postawisz i poprowadzisz bloga prawniczego? Postawisz pięknego bloga i poprowadzisz technicznie bezbłędnie. Czy z sukcesem, nie wiem, bo blog to coś więcej niż strona www. Ja cały czas się tego uczę.
[FM_form id=”2″]